Problem z instalacją antenową, anteną (?)

[cega]

na właśnie, wyjazd z CRO w sobotę w samo południe jest proszeniem się o poznanie uroków stania w korkach i narzekania na duży tłok. pewnie pod Zagrzebiem jeszcze płacił gotówka za autostradę
ja wyjeżdżam w piątek lub w niedzielę i nie narzekam

[anijak]

Problem z instalacją antenową, anteną (?)

Witam wszystkich
Jestem posiadaczem nowego fabrycznego Toura i od nowości (czyli od 3,5 miesiąca) borykam się z dziwnym problemem dotyczącym jakości odbioru fal radiowych. Historia tyle samo dla mnie tragiczna co śmieszna ale do rzeczy. Auto wyjechało z fabryki z fabrycznym radiem SWING i od pierwszego startu miało problem z jakością odsłuchu nawet najbardziej komercyjnych stacji typu RMF tzn. słyszalne były zakłócenia o różnym poziomie natężenia w zależności od położenia geograficznego, mówić krótko "śnieżyło" na falach, do tego miało problem z funkcją AF (która była oczywiście włączona), po wyjechaniu poza strefę 1 nadajnika zanim przełączyło się na drugi miło kilkanaście minut udręki. Po 4 wizytach w serwisie, "macherom" udało się zreanimować funkcję AF ale problem nr 1 ("śnieżenia") pozostał. Po kolejnych 2 wizytach serwis rozłożył ręce i przekazał mi informację że niestety Skoda pomyliła się ze Swingiem i to radio nie będzie działało dobrze w moim samochodzie z różnych względów, przede wszystkim nie jest przystosowane do tej instalacji antenowej. Rozbawiło mnie to bardzo ale w związku z tym, że w zamian Skoda zaproponowała mi radio "z rynku" nie specjalnie płakałem po Swingu, który tak naprawdę nic poza wyglądem nie ma. W ramach praktycznie tej samej ceny założono mi stację multimedialną GMS 7708 dedykowaną sticte do octavi. Jakiż było moje (i serwisu) zdziwienie kiedy dokładnie taki sam problem pozostał, 2 kolejne wizyty w serwisie i sprawdzanie instalacji antenowej niczym nowym w tej sprawie się nie zakończyły. Pomyślałem mechanicy w skodzie są mało rozgarnięci i pewnie chodzi o jakąś pierdołę, o której oni nie mają pojęcia. Wybrałem się do profesjonalnego car audio w Tychach do Proaudio. Panowie rozebrali podsufitkę, robili różne zabiegi i nic. Założyli antenę bez wzmocnienia - nic, nowy separator - nic, założyli również dla testu inne radio z półki (chyba sony) i dalej nic. Efekt był taki że na innej antenie z innym separatorem i innym radiem pozostawał ten sam problem - było nawet jeszcze gorzej. Złożyli mi samochód do kupy, rozłożyli ręce i powiedzieli, że nie mają zielonego pojęcia o co chodzi.
Jestem zdruzgotany niby pierdoła ale bardzo wkurzająca i nikt nie potrafi temu zaradzić. Być może ktoś z Was spotkał się z takim dziwactwem lub zna namiar na jakiś warsztat car audio na Śląsku w którym pracują fachmani z najwyższej półki i z mega wiedzą. Proszę o pomoc.

[innova]

Re: Problem z instalacją antenową, anteną (?)

Witam wszystkich
Jestem posiadaczem nowego fabrycznego Toura i od nowości (czyli od 3,5 miesiąca) borykam się z dziwnym problemem dotyczącym jakości odbioru fal radiowych. Historia tyle samo dla mnie tragiczna co śmieszna ale do rzeczy. Auto wyjechało z fabryki z fabrycznym radiem SWING i od pierwszego startu miało problem z jakością odsłuchu nawet najbardziej komercyjnych stacji typu RMF tzn. słyszalne były zakłócenia o różnym poziomie natężenia w zależności od położenia geograficznego, mówić krótko "śnieżyło" na falach, do tego miało problem z funkcją AF (która była oczywiście włączona), po wyjechaniu poza strefę 1 nadajnika zanim przełączyło się na drugi miło kilkanaście minut udręki. Po 4 wizytach w serwisie, "macherom" udało się zreanimować funkcję AF ale problem nr 1 ("śnieżenia") pozostał. Po kolejnych 2 wizytach serwis rozłożył ręce i przekazał mi informację że niestety Skoda pomyliła się ze Swingiem i to radio nie będzie działało dobrze w moim samochodzie z różnych względów, przede wszystkim nie jest przystosowane do tej instalacji antenowej. Rozbawiło mnie to bardzo ale w związku z tym, że w zamian Skoda zaproponowała mi radio "z rynku" nie specjalnie płakałem po Swingu, który tak naprawdę nic poza wyglądem nie ma. W ramach praktycznie tej samej ceny założono mi stację multimedialną GMS 7708 dedykowaną sticte do octavi. Jakiż było moje (i serwisu) zdziwienie kiedy dokładnie taki sam problem pozostał, 2 kolejne wizyty w serwisie i sprawdzanie instalacji antenowej niczym nowym w tej sprawie się nie zakończyły. Pomyślałem mechanicy w skodzie są mało rozgarnięci i pewnie chodzi o jakąś pierdołę, o której oni nie mają pojęcia. Wybrałem się do profesjonalnego car audio w Tychach do Proaudio. Panowie rozebrali podsufitkę, robili różne zabiegi i nic. Założyli antenę bez wzmocnienia - nic, nowy separator - nic, założyli również dla testu inne radio z półki (chyba sony) i dalej nic. Efekt był taki że na innej antenie z innym separatorem i innym radiem pozostawał ten sam problem - było nawet jeszcze gorzej. Złożyli mi samochód do kupy, rozłożyli ręce i powiedzieli, że nie mają zielonego pojęcia o co chodzi.
Jestem zdruzgotany niby pierdoła ale bardzo wkurzająca i nikt nie potrafi temu zaradzić. Być może ktoś z Was spotkał się z takim dziwactwem lub zna namiar na jakiś warsztat car audio na Śląsku w którym pracują fachmani z najwyższej półki i z mega wiedzą. Proszę o pomoc.

faktycznie, nie jest to jakaś typowa sytuacja a ciekawsza zagadka. Biorąc pod uwagę Twój opis i hisotrię to pozwolę sobie zadać nasepujące pytanie:

czy sama antena byłą wymieniana (i nie chodzi o bacik a o stopkę) ? Drugi wariant to zamsakrowany kabel lub źle zarobiona złączka (ze zwarciem w kablu antenowym włącznie.

ale żeby już coś podziałąć to na początek zasugeruję Ci podobnie jak chłopaki od silników zawsze każą wrzucać logi tak ja Ci zasugeruję abyś wyciągnął radio i w miejsce portu antenowego podłączył zwykły kawałek drutu (jakakolwiek średnica, długość od 0,5 do 1m) i położył na siedzeniu albo przytrzymał w ręku. Wtedy powinno ładnie zagrać. Jak zrobisz ten test i zagra to zabierzemy się za tor antenowy.

[anijak]

innova - dziękuję za zainteresowanie.
Co prawda nie byłem przy samej realizacji ale serwis car audio przekazał mi informację że robił próbę przy wymianie kabla i gniazda. Zrobię próbę z "drutem" i napisze o wynikach.

[innova]

innova - dziękuję za zainteresowanie.
Co prawda nie byłem przy samej realizacji ale serwis car audio przekazał mi informację że robił próbę przy wymianie kabla i gniazda. Zrobię próbę z "drutem" i napisze o wynikach.

kabla wcale tak łatwo nie idzie wymienić ale być może wymienili (lub podstawili inny) kabel a zostawili stopkę anteny. Nawet już Ci mogę powiedzieć co ja podejrzewam:

otóż w stopce anteny jest taka durna konstrukcja gdzie kabel wchodzący od środka jest oskrobany z izolacji i tą zatemperowaną końcówką dotyka do blaszki która łączy go z promiennikiem oraz wzmacniaczem. No i podejrzewam że właśnie ten zatemperowany kabel w Twojej stopce nie styka się z blaszką (i odbiór realizowany jest jedynie poprzez ten zatemperowany kawałek (2mm) albo realizuje zwarcie na tej blaszce (żyła środkowa i oplot stykają się do tej blaszki)

[arci9]

innova, test z kablem bym sobie odpuścił, bo jedyne co sprawdzasz to, że radio zagra dobrze, a przecież z tego co piszesz, nie na jednym radiu było to sprawdzane.Więc samo radio trzeba wykluczyć.

Obstawiał bym uszkodzony wzmak w antenie i całośc po prostu wymienił. Wziął z serwisu nową antenę (ze stopką ) i na "krótko" spiął z radiem.Powinna być poprawa, oczywiście do pełnej satysfakcji trzeba zamontować na dachu ale wtedy będziesz wiedział w którą stronę iść.
No chyba, że masz cos w aucie co może zakłócać sygnał - jakiegoś gpsa albo cus podobnego

[Luk@s]

u mniw dokładnie była uwalona stopka w antenie.

[innova]

jakiegoś gpsa albo cus podobnego

GPS jest pasywny, tzn. jest odbiornikiem a w procesie przemian częstotliwości nie używa się dużych mocy, poza tym projektując te przemiany producenci na bank omijają częstotliwości pośrednie używane powszechnie gdyż w drugą stronę byłoby podobnie: GPS przykładowo by nie działał... ale to jako ciekawostka bo GPS podałeś jako przykład oczywiście a kombinacji może być sporo

[ Dodano: Czw 12 Sty, 12 20:31 ]

innova, test z kablem bym sobie odpuścił, bo jedyne co sprawdzasz to, że radio zagra dobrze, a przecież z tego co piszesz, nie na jednym radiu było to sprawdzane

od tego wskazałem aby zaczął aby nabrać pewności że tak jest w istocie. To że wiele osób już grzebało to nie znaczy, iż wszyscy nie popełniali tego samego błędu. Jako iż to nic nie kosztuje i jest łatwe do przeprowadzenia to od tego bym zaczynał (a łatwiej iść do przodu wiedząc że za sobą pozostało wszystko OK) zawsze a grzebanie w podsufitce bym zostawił na drugą turę w międzyczasie sprawdzając przewód omomierzem (czy nie ma zwarcia a na koniec czy nie jest pęknięty), w myśl zasady zakorzenionej przez Prezydenta RP (obecnego) ufaj ale sprawdzaj.

[SKODAJACK]

Kolego,

Ja mam radio Bolero dokladane w aso przy odbiorze samochodu i dokladnie ten sam problem.
Praktycznie AF nie dziala.Nawet najmocniejsze stacje harcza,bucza i zanikaja.Co ciekawe-dostrajanie reczne w wiekszosci przypadkow pomaga-ale nie po to mamy radia z rds zeby sobie samemu stroic co kilka kilometrow.Idac za radami kolegow z forum dolozylem 2 antene i... nic.Praktycznie bez zmian.

[innova]

Kolego,

Ja mam radio Bolero dokladane w aso przy odbiorze samochodu i dokladnie ten sam problem.
Praktycznie AF nie dziala.Nawet najmocniejsze stacje harcza,bucza i zanikaja.Co ciekawe-dostrajanie reczne w wiekszosci przypadkow pomaga-ale nie po to mamy radia z rds zeby sobie samemu stroic co kilka kilometrow.Idac za radami kolegow z forum dolozylem 2 antene i... nic.Praktycznie bez zmian.

zawsze powtarzam: ludziska kupujcie używanego Toura A6 i będziecie mieli MMI od razu na pokładzie.

A teraz do rzeczy: o samym radiu że jest do bani to już dużo było pisane i faktycznie wielu użytkowników zgłaszało ten problem. Ja każdemu sugeruję zacząć od prostego testu czyli podłączenia druta do gniazda antenowego i testu na kolanach. Jeżeli dalej będzie do bani to znaczy że z tym (radioodbiornikiem) nic się już nie da zrobić. Jak na drucie zagra (AF w tym odbiorniku to odrębna sprawa) to zabieramy się za tor antenowy i dopracowujemy resztę. Jak nie zagra to do Wisły z tym radiem (są takie akcje zbiórki elektroniki gdzie można sadzonki dostać ewentualnie)

[anijak]

Jestem po wizycie w serwisie. Wymienili "stopkę" i niestety dalej nic. W dalszym ciągu radio zachowuje się tak, że w zależności od położenia geograficznego odbiera dobrze albo ma małe zakłócenia albo ma duże zakłócenia. Czyli dalej jestem w czarnej d...
Dzisiaj jeszcze zrobię taki test - poszukam miejsca gdzie radio sieje stosunkowo mocno (mam kilka stałych miejsc gdzie zawsze jest źle), zatrzymam się i zrobię test z drutem. Zastanawiam się czy tego typu zakłócenia w odbiorze mogą powstawać z innego powodu niż antena i radioodbiornik ? Czy instalacja może powodować tego typu "zmienne" akcje ?

[innova]

Jestem po wizycie w serwisie. Wymienili "stopkę" i niestety dalej nic. W dalszym ciągu radio zachowuje się tak, że w zależności od położenia geograficznego odbiera dobrze albo ma małe zakłócenia albo ma duże zakłócenia. Czyli dalej jestem w czarnej d...

uuuuu, to grubsza robota się szykuje. Odwróciłeś trochę kolejność działań ale do tej stopki i tak już zmierzaliśmy w następnym kroku.

Zastanawiam się czy tego typu zakłócenia w odbiorze mogą powstawać z innego powodu niż antena i radioodbiornik ? Czy instalacja może powodować tego typu "zmienne" akcje ?

zakłócenia są zawsze pochodną działania innego źródła sygnału w tym samym paśmie. Gdyby były to zakłócenia zewnętrzne to UKE by się tym już zajmowało a w takim przypadku szybko by działali. Zakłócenia zewnętrzne odpadają, gdyż dotyczyłyby wszystkich z Twojej okolicy.

Gdyby problemem były zakłócenia wewnętrzne pojazdu to wystąpiłyby efekty trzasków i pisków zależnych od prędkości obrotowej (w przypadku przenikania po zasilaniu) lub też problem dotyczyłby wszystkich egzemplarzy pojazdów złożonych z tych samych komponentów. Hipotezę tę jednak podważa fakt, iż zmieniałeś odbiornik na zupełnie inny a efekt jest ten sam (różne odbiorniki mają różne rozwiązania na eliminację tych wewnętrznych problemów).

Stąd też ja jednak jestem zdania, iż tutaj z jakiegoś powodu do odbiornika dociera słaby sygnał z toru antenowego. Akcja z drutem powinna dać nam odpowiedź czy tutaj właśnie leży problem.

Możliwe przyczyny dalsze:
1) źle zarobiona złączka na kablu antenowych
2) ta druga stopka również była wadliwa (wyjęli nową czy też z parapetu jedną ze zdjętych z innego pojazdu ? )

jak sprawdzisz na drucie w punkcie kiepskiego odbioru i będzie OK to zabierzemy się za mierzenie toru antenowego zwykłym miernikiem (głównie omomierzem i woltomierzem)

i jeszcze pytanie na wszelki wypadek: czy coś dokładałeś do samochodu oprócz tego co fabryka zainstalowała ?

[anijak]

Zrobiłem wczoraj kilka testów ale niestety dalej nic nie wiem. Pierwsze co mnie zdziwiło kiedy wyciągnąłem radio to fakt, że nie ma separatora. Kiedy zmierzyłem wtyczkę antenową wychodzącą z radia okazało się, że jest na niej napięcie i dlatego pewnie nie jest założone ustrojstwo typu separator. Zmierzyłem jeszcze czy jest napięcie na końcu kabla antenowego - na wtyczce którą wpina się do stopki- jest. Test z drutem nic nie dał, nie było masy i cisza. Kiedy mierzyłem napięcie miernikiem to radio zagadało ale w kiepskim standardzie.
Aha jedynym wyposażeniem dołożonym poza fabryką (u dealera) był czujnik cofania.

[innova]

Test z drutem nic nie dał, nie było masy i cisza.

coś poszło nie tak z testem na drucie (za to dobrze na mierniku)
masa (a w zasadzie to ekran) nie jest potrzebna w przypadku anteny FM a co najwyżej dla stworzenia toru falowodowego. W tym przypadku stawialiśmy na odbiór a nie na przesył stąd tylko drut (jedna żyła przytknięta do żyły środkowej, nawet jak palcem dotknąłeś to już powinno grać). Zrób najlepiej jeszcze jedną próbę gdyż póki co wiemy iż Twój odbiornik wystawia zasilanie do wzmacniacza i to jest cenna informacja (słusznie stwierdziłeś iż z tego powodu nie ma separatora). Natomiast na drucie wszystko powinno ładnie zagrać (przy czym nie możesz zewrzeć żyły środkowej z zewnętrzną podłączając ten drut.

Jeżeli napięcie przechodzi przez cały tor antenowy aż do konektora anteny to jedno da się powiedzieć: nie ma zwarcia i to nie konektory są tutaj problemem (przy tej częstotliwośći niezależnie jak kiepsko zarobione łachy nie robią).

Stąd mimo wszystko zachęcam Cię do jeszcze jednej próby z tym drutem w miejscu uznawanym za punkt kiepskiego odbioru. To musi działać.

Czujniki parkowania dołożyłeś firmowe (wraz z modułem parkowania skody) czy tzw. zamienniki czyli niezależna sygnalizacja dźwiękowa ?